Nasza fundacja powstała w bardzo prostym i konkretnym celu - chcemy pomóc wychowankom domów dziecka wejść w dorosłość! I chcemy zrobić to trochę inaczej - zaszczepiając w nich pasje, rozwijając ich talenty i poszerzając umiejętności.
DANIEL POMIEĆKO
Przedsiębiorca, założyciel i prezes fundacji; autor książki stworzonej na potrzeby fundacji „Cekon - chłopak z Elbląga”, w której opisuje własną, burzliwą ścieżkę rozwoju oraz wynikające z niej wnioski, refleksje i propozycje pracy nad sobą.
KACPER RUCIŃSKI
Członek rady fundacji; komik i dobry człowiek ukryty za pancernym szkłem wytwornych okularów.
ABELARD GIZA
Członek rady fundacji; stand-uper i scenarzysta, w branży komediowej od 25 lat.
Naszym sztandarowym pomysłem są „Listy do D.”. Placówki nawiązujące z nami współpracę, mogą wysłać wypełniony formularz z opisem potrzeb rozwojowych swoich podopiecznych. Wierzymy, że opiekunowie znają dzieciaki najlepiej i są w stanie najskuteczniej i najefektywniej dobrać wraz z nimi właściwy kierunek działania.
Listy mogą zawierać wnioski o dofinansowanie:
Udzielane wsparcie zależne będzie od pomysłu, uzasadnienia, kolejności zgłoszeń oraz budżetu fundacji w danym roku.
Jako fundacja organizujemy również spotkania z ludźmi sztuki, nauki, sportu i biznesu, wyjścia do teatrów, na koncerty, imprezy sportowe oraz kulturalne, a także warsztaty i długofalowe projekty, które aktywizują młodzież do działania - na przykład warsztaty improwizacyjne.
Zanim zdecydujesz, czy warto nas wspomóc, dobrze abyś wiedział, że:
Najprostszym sposobem będzie wpłata darowizny na konto fundacji. Możliwe, że truizmem jest wiecznie wałkowane „każda złotówka się liczy”, ale faktycznie „każda złotówka się liczy! :)
Aktualnie opracowujemy ofertę rozwojowych usług dla dzieciaków z placówek zastępczych na terenie Trójmiasta. Jeśli chcielibyście nam pomóc i zaoferować jakąś usługę od siebie, prosimy o e-mail z krótką propozycją na dasiebo@wystarczy-chciec.pl. To może być wszystko: od korepetycji, zajęć karate, tańca, nauki pływania, po szkolenia zawodowe lub biznesowe, a podopieczni sami zdecydują co jest im obecnie najbardziej potrzebne i zgłoszą się do dobrych ludków :)